Pyry
Nowoczesny dom jednorodzinny w Warszawie, pięknie zaprojektowany przez architekta Andrzeja Winnickiego (polaka, na stale pracującego we Francji).
Mnóstwo szkła, powietrza, przestrzeni.
Na powierzchni mieszkalnej około 300 m2 zaplanowano wygodną przestrzeń dla czteroosobowej rodziny. Wymogiem przy projektowaniu, było stworzenie budynku z dwuspadowym dachem. Dzięki niemu wnętrze są jeszcze bardziej interesujące. Na piętrze zdecydowano nie tworzyć strychu, lecz odsłonić wysokość. Tak powstały pokoje z majestatyczną wysokością, w najniższych punktach 3 metry, w najwyższych 9 m.
Na parterze w otwartej przestrzeni jest kuchnia ze spiżarnią, jadalnia i salon, a także garderoba przy wejściu. Salon ma dwie strefy, w jednej znajdują się leżanki obrócone w stronę telewizora, które tworzą wielkie łoże idealne do rodzinnych seansów filmowych. Z drugiej strony mamy kominek i część wypoczynkową z sofą i fotelami. Nad salonem nie mamy stropu, a wysokość sięga 9 metrów. Ponadto na parterze znajduje pokój gościnny z łazienką i toaletą. Kuchnia jest minimalistyczna, właścicielka chciała białą zabudowę z frezowanymi frontami. Charakteru dodaje kultowy kinkiet autorstwa Bernarda Albina Grasa, dębowy blat w strefie barowej nawiązujący do kolorystyki podłogi oraz miedziany okap.
Głównym założeniem, było zaprojektowanie jasnych i minimalistycznych wnętrz. Przewodnimi kolorami są biel, czerń, miedź i odcień bielonego dębu. Tylko toaleta na parterze jest ciemna, stworzona jako kontrast do innych wnętrz. Miała budzić emocje u gości. Na tle dużego lustra zawisły ręcznie robione przeze mnie miedziane lampy, których odbicie w lustrze pomnaża klosze, a światło tworzy wyjątkowy nastrój.
Na piętrze zlokalizowano trzy sypialnie, z czego jedna, przeznaczona dla rodziców z osobną garderobą i łazienką. W sypialni Właścicieli głównym elementem jest łóżko, którego rama została zrobiona na zamówienie wg mojego projektu. Kształt nawiązuje do dawnych łóż z baldachimem i idealnie zagospodarowuje wysokość tego pomieszczenia.
Pokoje dzieci łączą dwie funkcje: część dzienną (ze strefą wypoczynkową i miejscem do nauki ) oraz sypialnianą. Niezwykłości pokojom dodają antresole. Na piętrze znajdziemy również pralnię oraz drugą łazienkę przeznaczoną dla dzieci.
Łazienki są proste, w jednej stylistyce na ścianach białe, matowe płytki, a na posadzce gres ułożony w cegiełkę, w kolorze ciemnego betonu. Czarna armatura pięknie prezentuje się na białym tle i idealnie współgra z innymi detalami. Właściciel jest fanem dużych luster, dlatego zamontowaliśmy nad umywalką taflę na całą długość pomieszczenia – 280 cm.
Aby wykorzystać wysokość łazienki, stworzyłam delikatne lampy na stalowej konstrukcji z lekko przywiązaną tkaniną.
Każde pomieszczenie domu jest jasne i pełne światła dzięki przeszklonej bryle budynku. Projektowanie wnętrz w tej niezwykłej przestrzeni było dla mnie czystą przyjemnością.
Publikacja w Elle Decoration Polska